Leśna Kuchnia cz. 48 – Trybowany kurczak z rożna



Kurczak pieczony w całości nad ogniskiem nie należy do najszczęśliwszych dań z rożna, chociaż uważany jest za klasyk. Cały problem polega na tym, aby upiec ptaka równomiernie – mimo wielu prób nigdy nam się to nie udało. Zawsze wychodzi z wierzchu suchy a przy kości niedopieczony.
Poradziliśmy sobie z problemem pozbawiając kurczaka kości. Nie będę się tu rozwodził nad procesem trybowania, ponieważ każdy bez problemu znajdzie w sieci instruktaż opisowy lub filmowy jak wykonać proces luzowania. Całe dzieło fachowcom zajmuje jakieś 15 sekund, mniej wprawionym kilka minut. Sprawdziliśmy, czy aby trybowanie nie jest za trudne dla laików i zaprosiliśmy na posiłek znajomych, którzy nigdy w życiu nie trybowali kurczaka. Poradzili sobie doskonale.
Potrzebujemy:
·         Kurczak
·         Mieszanka przypraw do kurczaka
·         Sól

Ptaka należy, co oczywiste, wytrybować. Natrzeć fest sola i przyprawami, obwiązać sznurkiem aby się nadmiernie nie rozłaził, nadziać na rożen. MOżna też przeciwnie, najpierw nadziewać, dopiero potem wiązać jak kto woli. Piec około dwóch godzin, często obracając rożnem. Gwarantujemy, że wypiecze się doskonale!







Brak komentarzy:

Obsługiwane przez usługę Blogger.