Leśna Kuchnia cz. 119 - Świeżonka / Świeżynka

Świeżonka (w innych regionach Polski zwana też  świezynką to) to potrawa przygotowywana przy okazji świniobicia. Wykorzystuje się do niej kawałki mięsa których nie przeznaczono na kiełbasy a które są zbyt porządne aby stanowiły odpad. Stąd skład gatunkowy mięsa nie jest konkretnie określony, czytajcie: można użyć dowolnych elementów wykrojonych z półtuszy wieprzowej.

Ponieważ żadna świnia tym razem nie chciała pójść z nami do lasu :) zadowoliliśmy się nabytymi w sklepie mięsnym elementami rozbioru tuszy (łopatka, karkówka, schab). Żeby wszystko było klasycznie, ładniejsze kawałki mięs zostały odłożone w celu produkcji kiełbasy. Reszta trafiła do świeżonki.

Potrzebujemy:

● Mięso wieprzowe – 3kg

● Cebula – 2 kg

● Sól, pieprz

● Odrobina tłuszczu

 Mięso kroimy w grubą kostkę. Patelnię natłuszczamy i rozgrzewamy, wrzucamy całe mięso (oczywiście o ile patelnia jest dość duża). Solimy z umiarem, zaczynamy smażyć na średnim ogniu.

Często mieszamy, pilnujemy aby mięso nie zaczęło się przypalać. Ratunkowo, jeżeli ogień rozgorzeje zbyt mocno, możemy podlać mięso szklanką  wody. 

Kiedy wieprzowina będzie już zarumieniona i zacznie mięknąć, dodajemy na patelnię uprzednio pokrojoną w piórka cebulę. Mieszamy wszystko dokładnie i smażymy dalej, nadal często mieszając.

Smażymy tak długo aż mięso będzie równomiernie miękkie a cebula idealnie wysmażona. Lepiej smażyć zbyt długo niż zbyt krótko, nie istnieje taki termin jak wieprzowina al dente :) Jeżeli mięso jeszcze nie doszło a cebula się przypala – podlewamy wodą.

Na finał doprawiamy potrawę solą i pieprzem. Dolewamy na patelnię nieco wody, aby zebrać cały smak z powierzchni i podajemy gorącą potrawę, najlepiej z pieczywem