Leśna Kuchnia cz. 22 - Leczo pieczarkowe (także dla wegetarian)
Wcale nie tak dawno temu jeden z kolegów, konkretniej Michał C. raczył nam przypomnieć że w gronie znajomych mu osób jedzących posiłki w lesie są również tacy, którzy nie spożywają produktów pochodzenia zwierzęcego. My wprawdzie (podobnie jak Michał) od mięsiwa nie stronimy, jednak pomysł na jednogarnkowe danie wegetariańskie narodził się bardzo szybko. Ponieważ właśnie zaczyna się sezon na paprykę, sądzę że to wybór najlepszy z możliwych..
Potrzebujemy:
* Papryka czerwona - 4 szt.
* Papryka innego koloru - 2 szt.
* Pieczarki - 0,5 kg
* Pomidory - 2 szt.
* Ostra papryczka (Pepperoni, Jalapeno, Habanero dla
odważnych) - 1 szt. jeżeli ktoś lubi pikantne dania.
* Cukinia - 1 większa sztuka lub dwie mniejsze
* Cebula żółta - 3 szt.
* Cebula czerwona - 2 szt.
* Czosnek - 3 ząbki
* Koncentrat pomidorowy - pół słoiczka
* Przyprawy: sól, 2 listki laurowe, 8 ziaren ziela ang., 3
łyżeczki słodkiej papryki, 2 łyżeczki papryki wędzonej, łyżka majeranku. Dla
wielbicieli pikantnego smaku 1 łyżeczka pieprzu cayenne.
* Tłuszcz do smażenia
* Woda
Leczo można podawać w różny sposób, np z ryżem lub
makaronem, w warunkach polowych polecam
jednak zwykłą bułkę
Potrawa zaprawdę banalnie jest prosta i nie wymaga od
gotującego wspinania się na wyżyny umiejętności kulinarnych. Zaczynamy od
posiekania cebuli w piórka a pieczarek w grube plastry. Do kociołka
zawieszonego nad ogniem wlewamy tłuszcz, czekamy aż się nagrzeje po czym
wrzucamy pokrojone uprzednio składniki. Solimy je delikatnie i smażymy około 20 minut do zarumienienia, często
mieszając.
W tym czasie możemy pokroić inne warzywa: papryki i cukinię
w kostkę, czosnek w cienkie plasterki, pomidory wystarczy w ćwiartki. Jeżeli
ktoś jest wyjątkowym estetą może uprzednio zdjąć skórkę z pomidorów, aczkolwiek
nie wydaje mi się to konieczne.
Kiedy pieczarki i cebula już się zarumienią możemy wrzucić
do gara resztę warzyw. Smażymy razem jeszcze jakiś czas, po czym podlewamy ok.
pół litra wody, wrzucamy liście laurowe i ziele angielskie. Wrzucamy koncentrat
pomidorowy i dusimy potrawę pod przykryciem przez około godzinę.
Kiedy wszystkie warzywa będą już miękkie możemy doprawić
potrawę papryką słodką, wędzoną i majerankiem.
Solimy z wyczuciem, wieszamy nad ogniem jeszcze na 10 minut aby smaki
się przegryzły. Jeżeli zachodzi taka potrzeba i potrawa jest zbyt rzadka, można
dodać łyżkę mąki rozrobioną w niewielkiej ilości wody.
W zasadzie potrawa jest gotowa i moglibyśmy podawać... gdyby
nie pewien fakt. Jak wspominałem mięso jednak lubimy, więc do takiego leczo aż
prosi się dorzucić upieczoną na grillu lub zwyczajnie na kiju kiełbaskę. :)
Wegetarianie ten składnik mogą zdecydowanie pominąć. Teraz potrawa jest
kompletna.
Smacznego!
Brak komentarzy: