Leśna Kuchnia cz. 25 - Zalewajka Mahakamska.
„Jeśli zalewajkę mahakamską uczynić, to tym sposobem: jeśli latem, kurek, jeśli jesienią, gąsek zielonych nazbieraj. Jeślić zimą albo na przedwiośniu wypadło, weźmij grzybów suszonych przygarść sporą. W garnuszku wodą zalej, mocz przez noc, rankiem posól, pół cebuli wrzuć, gotuj. Odcedź, ale wywaru nie zmarnuj, zlej go w naczynie, ino baczenie miej, by bez piachu, któren niechybnie na dnie garnuszka osiadł był. Kartofli ugotuj, w kostkę pokrój. Weź boczku tłustego bogato, porżnij, przesmaż. Cebuli narżnij w półtalarki, w tłuszczu z boczku wytopionym smaż tęgo, aż się prawie przypali. Weźmij sagan wielki, wrzuć weń wszystko, a i o grzybach pokrojonych nie zapomnij. Zalej grzybnym wywarem, wody dodaj, ile trza, zalej wedle smaku zakwasem żurowym – jak taki zakwas uczynić, w inszym miejscu przepis jest. Zagotuj, solą, pieprzem i majerankiem przypraw wedle upodobania i chęci. Słoniną topioną okraś. Śmietaną zabielić, kwestia gustu, ale bacz: to wbrew naszej krasnoludzkiej tradycji, to na ludzką modłę, zalewajkę śmietaną zabielać.
Eleonora Rhundurin-Pigott, Mahakamska kucharka doskonała, nauka dokładna sposobów warzenia i sporządzania potraw z mięsiwa, ryb i jarzyny, jako tez przyprawiania rozmaitych sosów, pieczenia ciast, smażenia konfitur, przyrządzania wędlin, przetworów, win, wódek, oraz różne pożyteczne sekreta kuchenne i spiżarniane, niezbędne każdej dobrej i skrzętnej gospodyni.”
Andrzej Sapkowski: Sezon Burz. Supernova, Warszawa 2013; s.206
Słów kilka komentarza, choćbym nie chciał, i tak dodać
muszę. Miast pyry w wodzie parzyć w ognisko je wrzuciliśmy, a i śmietana do
gara trafiła gdyż mimo nieszczególnej aparycji
bliżej mi jednak do człowieka niż do krasnoluda. Zresztą śmietana dobra
jest niezmiernie i gwarantuję, żadnej porządniej zupy śmietaną nie zepsowasz!
Kurek ni gąsek w lasach nie uświadczy, tedy maślaków użyliśmy. I rzeknę ja wam,
moi drodzy: delicje to były, nie zupa.
Powodzenia na szlaku!
Brak komentarzy: