Leśna Kuchnia cz. 144 – Burger Drwala

 

Ten burger to następny w naszej kolekcji produkt rodem ze znanej sieci fastfoodowej. Ogromnie ostatnio popularny wśród młodzieży, być może dlatego że można go nabyć tylko sezonowo. Charakteryzuje się podwójnym kotletem: jednym z wołowiny, a drugim z panierowanego sera – w oryginale topionego, ale wg nas każdy inny nieprzetworzony ser będzie jednak smaczniejszy. Należy docenić obecność w burgerze dużej ilości bekonu – tę ilość można jeszcze zwiększyć, o czym napiszemy dalej, tymczasem tradycyjnie lista składników.

 

Potrzebujemy:

● Wołowina mielona – 400g

● Bułka – 2 szt.

● Ser (camembert, gouda, cheddar) – 2 plastry

● Sałata lodowa – kilka liści

● Boczek wędzony w plastrach – 100g

● Olej do smażenia

● Majonez, śmietana, musztarda, chili, czosnek – na sos

● Jajka – 2 szt.

● Bułka tarta – 200g

● Sól, pieprz

 

W stosunku do klasycznych burgerów z Drwalem jest nieco więcej zabawy. Nieodzowne jest posiadanie patelni lub innego naczynia do smażenia, przyda się także grill lub krata ogniskowa.

Rozpoczynamy od wysmażenia bekonu. Plastry wędzonego boczku układamy na zimnej patelni i wysmażamy nad małym żarem na chrupko, często obracając. Nie ma potrzeby dodawania tłuszczu.

W tym czasem możemy przygotować kotlety. Aby się nie powtarzać, o kotletach do burgera pisaliśmy tutaj: http://lesnakuchnia.blogspot.com/2020/07/lesna-kuchnia-cz-128-wiesmac.html

Natomiast o panierowanym serze tutaj http://lesnakuchnia.blogspot.com/2020/11/lesna-kuchnia-cz-133-smazony-ser.html

Kotlety można zgrillować na kracie, można tez usmażyć razem z serem na patelni, jak kto woli. Pamiętajcie tylko że mięso smaży się znacznie dłużej od sera więc to wołowina pierwsza wędruje na patelnię, dopiero kilka minut przed końcem dokładamy ser.

Kilka słów o sosie: Do Drwala świetnie pasuje ostry sos czosnkowy (2 łyżki majonezu, 2 łyżki śmietany, łyżeczka musztardy, ząbek czosnku, szczypta chili). Jednak jeżeli ktoś bardzo lubi bekon, może się pokusić o wykonanie tzw. sosu bekonowego czy też bekonezowego – mieszaniny smażonego wędzonego boczku wymieszanego z majonezem.

Składamy burgera:

Przeciętą na pół bułkę opiekamy krótko na kracie ogniskowej. Dół bułki smarujemy sosem, układamy kolejno kotlet wołowy, kotlet serowy, porcję sosu, bekon, porwaną sałatę. Górę bułki również smarujemy sosem i składamy burgera.

Bomba kaloryczna gotowa.

PS: Wytrwałym polecamy Drwala z podwójnym kotletem wołowym. Ponoć ktoś kiedyś taki w siebie wcisnął.