Leśna Kuchnia cz. 109 - Zupa serowa z wędzonką
W przypadku zupy serowej za klasyk uważa się jej francuską
wersję, z dodatkiem grzanek i szczypiorku. Do takiej zupy serowej najczęściej
dodaje się serek topiony. Tym razem postanowiliśmy zupełnie tę zupę odmienić, wprowadzając składniki typowe
dla kuchni polskiej. Wyszło super.
PS. Niestety po pierwszym zdjęciu Sony a6000 kaput (upalona
płyta główna, sony - macie giga minusa). Dalsze zdjęcia robione GoPro7B -
jakkolwiek kamerka filmy robi przednie, jeżeli chodzi o foty #dupynieurywa.
Potrzebujemy:
● Rolada ustrzycka – 300g
● Mozarella – 125g
● Makaron muszelki – 100g
● Cebula – 1 szt.
● Śmietana 30% – 100 ml
● Boczek wędzony–200 g
● Czosnek niedźwiedzi - kilka liści
● Sól, pieprz
● Tłuszcz do smażenia
Makaron przygotowujemy wg przepisu na opakowaniu.
Boczek i cebulę kroimy w kostkę, podsmażamy na tłuszczu na złoty kolor.
Dolewamy 1l wody, gotujemy około 15 minut.
W tym czasie roladę ustrzycką trzemy na tarce, na
drobnych oczkach. Mozarellę kroimy w plasterki.
Oba sery dorzucamy do gara i czekamy, aż się rozpuszczą.
Trwa to błyskawicznie.
Dodajemy śmietanę i posiekany czosnek niedźwiedzi. Solimy
i pieprzymy do smaku.
Do miseczek nakładamy nieco ugotowanego makaronu.
Zalewamy gorącą zupą, dekorujemy posiekanym czosnkiem niedźwiedzim.
Wygląda zachęcająco. Na ilu chłopa takie proporcje?
OdpowiedzUsuń